Mama powtarzała, żeby zostać w rodzinnym mieście, ale oczywiście ty wiesz lepiej, prawda? Teraz mieszkasz w najniebezpieczniejszym mieście w Stanach Zjednoczonych i ani myślisz o wyjeździe. Zapewne to przez to, że przywódca gangu przystawia ci do skroni pistolet. Śmierć konfidentom. Oto kara, jaka czeka cię za wydanie policji współtowarzyszy. Choć i tak nic z tego nie uzyskasz, nawet jak uda ci się jakoś przekonać funkcjonariuszy. Należysz przecież do najgorszego gangu w Stanach, współpracującego ze wszystkimi oddziałami policji na tym kontynencie. Ale ty i tak upierasz się, że przecież kochasz te ulice i to co robisz. Bo ty zabijasz.
Przecież nikt cię nie broni.
Zabawa się dopiero rozkręca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz